Niemal dwa miesiące minęły od pierwszego dzwonka rozpoczynanego nowy rok szkolny. Pierwszaki, które tamtego dnia z zaciekawieniem i z lekkim zdenerwowaniem wkraczały na salę gimnastyczną, nie spodziewały się, że za kilka tygodni w tym samym miejscu spoglądać na nich będzie ponad setka uważnych oczu, a oni, na swych drobniutkich ramionach, dźwigać będą cały ciężar przedstawienia.
Nadszedł długo oczekiwany dzień PASOWANIA NA UCZNIA . Serca biły zdumiewająco szybko, nogi drżały leciutko, ale gdy już Bohaterowie stanęli przed publicznością, wyuczone wiersze i piosenki głośno, płynnie i dobitnie popłynęły nad głowami zebranych. Rzadko się zdarza, żeby WSZYSCY wygłosili swoje teksty tak wyraźnie. Skupienie, precyzja przy wykonywaniu programu zaskoczyła niejednego widza. Ślubowanie usłyszeli wszyscy. I niech zapadnie w pamięć uczniów je wypowiadających. Pani Dyrektor dokonała Aktu Pasowania, ale na szczęście wielkim piórem, więc odbyło się bezboleśnie. Na zakończenie na Pierwszaków spadł deszcz prezentów, a w rogu sali czekał wielki STÓŁ OBFITOSCI. Witajcie Nowi Uczniowie. Życzę Wam wielu sukcesów i radości podczas zdobywania wiedzy oraz gromadki wiernych przyjaciół.J
Agata Niewierska