• NIESPODZIANKA OD ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA!

          • Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia uczniowie klas 1-3 napisali krótkie, ale treściwe, listy do Świętego Mikołaja, które chwile później zostały zapakowane i wysłane prosto do adresata. Aż tu nagle, pewnego styczniowego dnia, trzy kolorowe koperty dotarły do szkoły. Zaskoczeni uczniowie znaleźli w nich list od Świętego Mikołaja wraz z listą „grzecznych” dzieci, a także kolorowe pocztówki z krótkich wakacji Mikołaja i jego żony, które zostały im przekazane na pamiątkę.

            Paulina Szybista

          • WYPRAWA DO KRAINY WIECZNYCH LODÓW.

          • Od 23 do 27 lutego 2023 roku uczniowie klasy drugiej przenosili się na zajęciach do krainy wiecznych lodów. Dzieci zdobyły wiele informacji o Antarktydzie i żyjących tam zwierzętach.

            Przygotowały swoje pierwsze lapbooki do lektury pt. „Zaczarowana zagroda”. W książeczkach tych znalazły się rysunki, krzyżówki, informacje o omawianej lekturze, zagadki o zwierzętach etc. W sali numer 3 pojawiły się także pingwinki Adeli, wykonane z papierowych kubeczków. Mamy nadzieję, że nie uciekną z naszej klasowej zagrody. Choć za oknem brakowało białego puchu, to uczniowie sami chętnie zamieniali się w mieszkańców Antarktydy, ucząc się tańca pingwinów.

            Maria Czajkowska

          • DZIEŃ BABCI I DZIADKA W KLASIE DRUGIEJ.

          • Są takie dwa dni, jedyne dni w roku – to święto Babci i Dziadka, czas wzruszeń i wspólnych spotkań. Uczniowie klasy drugiej również przygotowali niespodzianki dla swoich babć i dziadków. 20 stycznia 2023 roku w sali numer 3 odbyła się uroczystość. Dzieci udekorowały klasę oraz własnoręcznie wykonały prezenty. Zaproszeni goście oglądali występy artystyczne, były śpiewy oraz życzenia, gra na dzwonka i keyboardzie, a nawet rock & roll.  Po występach goście świętowali wspólnie z dziećmi przy słodkim poczęstunku przygotowanym przez rodziców.

            Maria Czajkowska

          • DZIEŃ BABCI I DZIADKA W KLASIE III.

          • To już ostatnie takie uroczyste spotkanie obecnych Trzecioklasistów z dziadkami w szkole, a zarazem pierwsze, bowiem w poprzednich latach to pandemia decydowała - kto, gdzie i z kim może się spotkać. W starszych klasach nie organizuje się już, niestety kochane babcie, takich wspólnych imprez. Choć miłość do babuni nie maleje, ale jednak się zmienia. Już nie papierowy kwiatuszek, lekko zmemłany i wilgotny od spoconej dłoni wnusia, a kupne kwiecie lub drobiazg, w zależności od obfitości portfela składającego życzenia.

            Tym razem prezenciki zeszły na dalszy plan, bowiem głównym wydarzeniem były Jasełka przygotowane przez uczniów dla zaproszonych przodków. Wcześniejsze próby i przygotowania napawały wychowawcę paniką i doprowadzały do utraty głosu. Kto próbował wytresować kurczaki, wie, o czym mowa. Gdakanie jeszcze wychodziło, ale ruch sceniczny przywodził na myśl słynne zdanie - „Na początku był chaos”. I choć nie wyglądało, żeby z tego miało coś się wykluć, ta jednak UDAŁO SIĘ! Aktorzy tylko droczyli się z wychowawcą, a tak naprawdę świetnie znali tekst i tematykę. Wprawdzie pod bacznym okiem dziadków wszelkie układy do piosenek sprowadziły się do jednej pozycji – BACZNOŚĆ, ale i tak babcie ocierały łezkę, a uściskom i oznakom radości nie było końca.  

            I było miło….

            Agata Niewierska

          • KOLEJNY SUKCES!

          • Z przyjemnością informujemy o wynikach Międzynarodowego Konkursu Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. „ Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem”. Na konkurs wpłynęło 851 prac plastycznych od uczestników z Belgii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy, Polski, i Stanów Zjednoczonych Ameryki.

            Jesteśmy dumni, że uczeń klasy II  Mikołaj Śliwiński  w kategorii „Mój ulubiony bohater bajkowy” zajął trzecie miejsce. Ten młody artysta ma ogromny talent. Inspiruje się bajkami, baśniami i legendami...

            To początek jego artystycznej kariery. Jeszcze nie raz o nim usłyszymy. BRAWO MIKOŁAJU!

            Anna Hurkasiewicz

             

          • KLASA TRZECIA I PIERWSZA W KOLEJKOWIE:)

          • Każda wycieczka jest powodem do radości dla dzieci. Nie ma lekcji, gdzieś jedziemy, coś się zobaczy, będzie świetnie. Tym razem kilku chłopców z klasy III miało wątpliwości, czy jechać. Jakaś tam wystawa, chodzenie miedzy makietami, a do tego jeszcze nie z klocków lego, to przecież NUUUDA. A jednak, po namowach rówieśników, pojechali. I to była mądra decyzja.

            Sama podróż do Wrocławia niczym nie zaskoczyła. Oczywiste korki w miesicie spowalniały podróż, ale przezorni wychowawcy umówili wyjazd z dużym zapasem czasowym.

            SkyTower również nie powalał z nóg, ot troszkę większy od innych szklany budynek, a w środku jak zwykła galeria handlowa. To tego przedłużające oczekiwanie napawało irytacją. Ale jak już otworzyły się drzwi do Kolejkowa i grupa, pozostawiwszy okrycia w przytulnej szatni pod czujną opieką pani przewodniczki, wkroczyła do głównej sali, wtedy usłyszeć można było: WOOOOW! I faktycznie:

            ROBI WRAŻENIE!

            Nie były to, bowiem miniaturowe makietki, a całkiem pokaźnych rozmiarów precyzyjne modele. Do tego oddane w najdrobniejszych szczegółach. W gmachu hotelu, po naciśnięciu przycisku w balustradzie, zwiedzający mogli dostrzec telewizor z wyświetlanym programem. Po ulicach jeździły samochody i tramwaje, a przed wrocławskim Ratuszem stał obecny prezydent miasta i udzielał wywiadu kamerującym go dziennikarzom. Był nawet kot ocierający się o jego nogi. Idąc dalej, na placu budowy, w kontenerze, za otwartymi drzwiami, dojrzeć można maciupeńkie wiadro wraz z mopem opartym o ścianę. I wiele, wiele innych zaskakujących miejsc i szczegółów, wywołujących uśmiech na twarzy wycieczkowiczów. Co kilka minut w hali gasło światło i zwiedzający mogli oglądać miasto nocą, w blasku lamp i neonów. Do tego osoby o niższym wzroście nie musiały prosić o podniesienie, bo na całej trasie umieszczona została specjalna listwa, po której krasnale mogły spokojnie kroczyć i z bliska oglądać wystawę. Jedynie pampersowcy mogliby mieć problem z poruszaniem się po takim podeście, ale to już problem opiekunów żłobka.

            Dodatkową atrakcją dla grupy było oglądanie Piernikowej Wystawy. Otwarta jest tylko do końca lutego, zatem kto chce ją zobaczyć i poczuć, – bo wykonana z prawdziwych pierników i aromat cudownie otula zachwyconych widzów - musi się mocno śpieszyć z rezerwacją terminu.

            Na koniec cała grupa udała się na warsztaty modelarskie, a tam wykazali się swoimi zdolnościami manualnymi. W efekcie do swoich domów zawieźli pokaźnych rozmiarów przestrzenne budowle. W drodze powrotnej większość zmęczonych uczestników drzemała w fotelach, jedynie kilku chłopców nadal rozpierała energia, bowiem zabrakło czasu, by im zrobić małą przebieżkę po schodach na szczyt SkyTowera. Ale to następnym razem…

            Agata Niewierska

             

          • KARNAWAŁ W KLASIE III.

          • Jak się bawić, to najlepiej w karnawale, jak to czynili nasi przodkowie. Oni wprawdzie przy blasku świec i pochodni, a w urazkiej szkole wieczorne ciemności rozpraszały migocące lampki choinkowe, ale były również lampiony, więc zapach palonego wosku ubogacał dyskotekową atmosferę. Niebawem całą salę zdominował aromat ciepłego popcornu, zatem świeczusie mogły jedynie niemrawo spalać się w słoikach, zasmucone nikłym zainteresowaniem tańczących. I tu można na chwilę poddać się refleksji, bowiem
            na dawnych balach tańczono. I była oplatająca pary lub grupy pląsających

             MUUUZYYYKAAA.

            Były nawet układy, nóżka tu, rączka tam. Tu ukłonik, a tam powiew wirującej spódniczki.

            A dziś….

            Hm…. Co ma Pazdan do tańca? A raczej wokalista tęsknie do niego stadionowo skandujący? I to dobre pół tonu pod linią melodyczną? Jeśli oczywiście uchwyci się wspomnianą melodię. Rzadko się zdarza, żeby ktoś podjął się opisywania muzyki. W tym wypadku raczej nie powinno być problemu:

            YCYCYCYCYCYCYCYC.

            Nasuwa się myśl, że współcześnie dorastająca młodzież za bardzo wzięła do serca sięganie do tradycji balowania przodków i przeskoczyła aż do jej zarania, czyli plemiennych tam - tamów. Cóż, każdy się bawi, jak lubi. Szkoda tylko, że biedni opiekunowie do późnej nocy nie mogli wyzbyć się ze swoich głów koszmarnego fałszu:

            „ Bumtarara -… - bójcie się Pazdana”

            A zdrajczyni – nóżka radośnie wystukiwała rytm, nie bacząc na oburzenie i gusta muzyczne znacznie wyżej położonego mózgu.  Dopiero ranek przyniósł zapomnienie i ukojenie. A dla relaksu słodkie dźwięki AC/DC.

             

            Agata Niewierska

          • JASEŁKA 2023

          • W naszej Szkole Podstawowej im. Unii Europejskiej  w Urazie jest jeszcze ciągle świątecznie!

            Uczniowie klasy czwartej postarali się, by jak najwięcej osób mogło zobaczyć jasełka. Wystąpili podczas spotkania opłatkowo-kolędowego w Radeczu, w kościele p.w. Świętego Michała w Urazie oraz dla uczniów w szkole.
            Publiczność po raz kolejny mogła przeżyć historię Maryi i Józefa szukających miejsca do schronienia na noc, którzy po bezowocnych poszukiwaniach zdecydowali się przenocować w stajni.

            Całość przedstawienia pokazujące scenki z życia nowonarodzonego Dzieciątka, pasterzy, mędrców, dzieci i aniołów przeplatana była kolędami i pastorałkami.

            Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.🙂

          • "POKŁON ODDAWAJMY"

          • W niedzielę 8 stycznia w obornickim Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego odbył się Międzypokoleniowy Koncert Kolęd i Pastorałek  "POKŁON ODDAWAJMY". Nasi uczniowie w składzie: Julia Kotarska, Natasza Urbańczyk, Ada Szyszka, Anna Karcz, Anastasiia Bidochko, Antoni Bagiński, Filip Bogucki, Michalina Synówka, Maja Hajek, Jagoda Boryczka, Patrycja Rodak, Janina Tadaj, Amelia Rudzka, Adela Głowacka wykonali pięknie i  żywiołowo pastorałkę " Od serca do ucha".

            Gratulujemy wspaniałego występu!